Huntersy i ciapkowe futerko.

Witam!
Raz kolejny próbuję swej wytrwałości w blogowaniu. Mam fanpejdża, mam swoją stronę(linki wyżej), lecz jakoś tak mało odwiedzin na stronie, to może z blogiem się uda:) Będę umieszczać tu raczej same relacje z sesji, oraz innych pstryków krajobrazów, czy innych efektów nudy. Być może blog rozwinie się również o jakieś recenzje książkowe, zobaczymy jak tam chęci u Was będą:)

A dzisiaj przedstawię sesję, którą miałam już jakiś czas temu z Pauliną. Również wiele mam z sesji z Tungiem, z której opublikowałam chyba z 1/4 zdjęć, które obrobiłam, ale to może w drugim poście jeśli będziecie zainteresowani. Dobra, nie gadam. Oglądajcie!:)

Ps. Foto drugie miało swą publikację na vogue, z czego jestem niezmiernie dumna!
W stylizacji Pauliny zastosowałyśmy piękną czerwoną sukienkę, futerko w panterkę, kapelusz, a także huntersy i creepersy.

Jeśli podobają Ci się moje zdjęcia możesz polubić mnie/je na facebooku!:)

http://sonda.hanzo.pl/sondy,172336,MpOq.html