Saturday 25 April 2015

4 lata fotografii

Hej!

    Trochę lenia mnie złapało w ostatnim czasie, trochę kursowałam między miastami, więc nie miałam głowy do pisania postów czy robienia zdjęć. Ale nadrabiam zaległości, mam zamiar pójść trochę w techniczny aspekt zdjęć na blogu, porady od strony wyboru sprzętu, recenzje obiektywów, które posiadam oraz body, parę instrukcji odnośnie robienia zdjęć oraz obróbki, wiosenny przegląd szafy, recenzje książek - więc obserwujcie!:)

      Dzisiaj przyszłam z postem, o który kiedyś dostawałam sporo pytań - jak zresztą pewnie sporo fotografów. Bo nie każdy robi dobre zdjęcia od razu, chyba, że ma bogatych rodziców a zdjęcia będzie robił na automacie. Osobiście znam paru fotografów, którzy pomimo iż fotografują tak samo długo jak ja to nadal robią zdjęcia w automacie... Nie wiem czego się przez to uczą, ale... Osobiście wolę zrobić jak najlepsze surowe zdjęcie, żeby potem nie siedzieć 4 godzin nad obróbką, ale co kto woli:)
      Dzielę się dzisiaj z Wami niektórymi kadrami z każdego poszczególnego roku mojej bardziej aktywnej fotografii. To właśnie od około 2011 zaczęłam fotografować ludzi, a od roku 2012 kiedy to wyprowadziłam się do Warszawy zaczęłam dawać z siebie coraz więcej.


         Można powiedzieć, że rok 2011 był dla mnie przełomowy i najbardziej stresującym rokiem jeśli chodzi o fotografię. Byłam bardzo nieśmiałą osobą, bałam się nowych znajomości, a dzięki fotografii jednak poznaje się jedną z największej liczby ludzi. Każda sesja była stresem przed nową znajomością. Na szczęście wpadałam na samych fajnych ludzi, więc dość szybko ów stres minął:) W roku 2011 fotografowałam głównie amatorsko same amatorki z Płocka. Moimi ulubionymi modelkami były przede wszystkim Julita Krajewska, oraz Oliwia Gołębiewska, które niezwykle się rozwinęły. Julita pozuje przed obiektywami najlepszym, a Oliwia należy do agencji.  Z tymi dziewczynami zrobiłam najlepsze projekty w latach 2011-2012. Nie straszne były im żadne warunki. Upały, chmary owadów, czy pozowanie w sukience z worków przy minusowej temperaturze. Miałam także w tamtym czasie wiele sesji z Klaudią-widoczną na dwóch środkowych zdjęciach leżących, oraz Moniką w dolnym prawym rogu. Jak widzicie zdjęcia są naprawdę słabe. Dziwna obróbka, masa przepaleń i w ogóle... Moimi ulubionymi kadrami do dziś dnia jest kadr z Oliwią w łazience, dwa środkowe leżące z Klaudią i Julitą, a także z Julitą w górnym lewym rogu w kinie - do dziś dnia żałuję, że nie miałam wtedy większego skilla. W tamtym też czasie fotografowałam jedynie kompaktem, a mianowicie Lumixem Fz-18, blendy raczej też wtedy nie miałam.


       Rok 2012 był dla mnie przełomowy pod względem nowych twarzy i możliwości. Wyjechałam do Warszawy, gdzie miałam otwarte okno na modelki, wizażystki czy fryzjerów. W Płocku niestety teraz trudno nawet o modelki... W każdym bądź razie aktywnie działałam w obu miastach powracając do swoich ulubionych twarzy w Płocku, oraz odkrywając nowe w Warszawie. Widać tu już zdecydowany wzrost poziomu technicznego, jednak pojawiały się i słabsze sesje, jak np ta z Moniką czy Karoliną (drugie i trzecie zdjęcie w pierwszym rzędzie, oraz drugie w drugim rzędzie). W roku 2012 robiłam zdjęcia w salonie sukien ślubnych, fotografowałam sesje w paru hotelach, nawiązałam współpracę ze sklepami odzieżowymi a także zrobiłam zdjęcia na szyld salonu fryzjerskiego
        W tym roku miałam masę ciekawych oryginalnych projektów jak chociażby sesja w niebieskiej peruce, sesja zimowa z Dorotą, a także na sklejce niżej sesja z Oliwią a'la myszka Minnie, maaasa sesji z Julitą czy sesja można powiedzieć narzeczeńska z Moniką i Robertem. 

         W tym roku zaznajamiałam się z nowy aparatem, swoją pierwszą lustrzanką Nikonem D5100 z obiektywem nikkor 18-115mm. Na niektórych kadrach widać użycie Heliosa 50mm, jak na przykład na czarnobiałym zdjęciu z Moniką niżej, które po dziś dzień jest jednym z moich ulubionych:)


       Jak widać miewałam również bardzo nieudane projekty, jak zdjęcie z Julitą i winogronem, które wzbudzało swego czasu wiele kontrowersji, ale nam niedoświadczonym wtedy 'artystkom' się ono podobało...:) A więcej zdjęć z roku 2012 możecie zobaczyć TUTAJ, na filmiku.


      No i przyszedł czas na rok 2013. Aktualnie najlepszy mój czas fotograficzny. Zakupiłam masę sprzętu, podstawowe elementy sprzętu studyjnego, lampę reporterską, nowy obiektyw Nikkor 50mm 1.8f. Poznałam w tym czasie fenomenalnych ludzi. Jest to dla mnie najlepszy rok w życiu. Z sesji na sesję miałam coraz lepsze projekty, rozwijałam się z każdym kliknięciem migawki. Działałam głównie na terenie Warszawy, ale powracałam również i do Płocka do Ani Adamskiej, do Pauli ze zdjęcia zimowego, a także Adrianny - to ta sama osóbka, której zrobiłam naprawdę słabą sesję w roku 2012 - jest to środkowe zdjęcie ze sklejki wyżej. 
         Moimi ulubionymi sesjami w tym czasie były wszystkie współprace z Dominiką Cieślukowską, która jest fantastyczną modelką i osóbką. Jest to jedna z nielicznych osób, z którymi żałuję, że już się raczej nigdy nie spotkamy... Kolejnymi udanymi sesjami mogę się pochwalić z Adrianną (prawe górne zdjęcie na poniższej sklejce), jedyną sesją z Olą Olbryt, a także z Lindą Arroyo(górna sklejka zdjęcie przez szybę, oraz dolna sklejka zdjęcie zimowe). Do tego sesje z piękną Dominiką Tomkowską oraz Klaudią Wielguszewską. Wszystkie kadry z obu sklejek są moimi ulubionymi z tego okresu.


           Więcej zdjęć z tego roku możecie zobaczyć na filmiku podsumowaniu tegoż to roku TUTAJ. Kolejny rok był niestety dość słaby jeśli chodzi o zdjęcia. Obrona pracy magisterskiej i ogółem brak modelek sprawił, że tyle o ile w roku 2013 zrobiłam przeszło 100 sesji, w roku 2014 zrobiłam ich ledwo ponad 50. Niby nie liczy się ilość, a jakość, ale...mam niedosyt. 


W tym roku odkryłam ponownie wiele nowych twarzy, praktycznie nie powracając do żadnych wcześniejszych współprac - niestety. Jedynymi osobami, z którymi spotkałam się ponownie były Nicole Wieliki, Dorota Kwik oraz Sylwia Mianowska. Niestety reszta współprac tak udanych w 2013 nie powtórzyła się już więcej, co osobiście było dla mnie smutne. 
W tym roku poznałam przefantastyczną Lulu Fayette, z którą wykonałam chyba najwięcej sesji w swoim życiu - POST, w którym opisałam wszystkie naszej sesje:) Do tego Merrysynth czy Apsara, to osoby z którymi wykonałam najlepsze projekty, które są naprawdę fantastycznymi osobami prywatnie i bardzo się cieszę, że je poznałam:) Dodatkowo kilkukrotnie wzięłam udział w plenerach fotograficznych PRF'u - dwa zdjęcia w ostatniej kolumnie na dole. 
Jeśli chodzi o mój skill fotograficzny to przesiadłam się na Nikona D7100. Bardzo fajne body jednakże w trudnych warunkach spisuje się nieco gorzej od D5100 i nie do końca dobrze współgra ze stałką 1.8. 
Filmiku z roku 2014 niestety nie mam nad czym bardzo ubolewam, ale niestety straciłam filmik wraz ze zdjęciami, które do niego przygotowałam. Może jeszcze do niego kiedyś usiądę, bo fajnie jest powspominać i zobaczyć jak człowiek się rozwijał.


      No i przyszedł czas na obecny rok - 2015. Minęły już 4 miesiące, a zrobiłam bodajże tylko tyle sesji co widać powyżej. Według mnie zapowiada się fajnie. Widać postęp, technicznie jestem zadowolona z 80% zdjęć surowych, sporo było takich że mogłabym je wstawić właśnie surowych... Jak widać większość to modelki alternatywne, ale będzie też sporo bajkowych klimatów, bo moja szafa pęka w szwach od ilości nowych sukni do sesji..:) Ten rok ogółem zaczął się miło, gdyż powitał mnie publikacją w Gothic&Amazing, co było jednym z moich marzeń i w tym roku mam chrapkę na jeszcze jakąś publikację:)) 
Dodatkowo jeśli chodzi o sprzęt zmienił się on znowu, a mianowicie zastąpiłam stałkę zmiennoogniskową sigmą 18-35 1.8f. Wreszcie mogę robić zdjęcia bez użycia flesza w pomieszczeniach!:)

Jak dotąd w tym roku moimi ulubionymi sesjami są wszystkie sesje z Lulu, Apsarą oraz Merrsynth, a także współpraca z Julią Wajnert (na powyższej sklejce zdjęcie na dole z lewej), z Olą Brzostek (zdjęcie środkowe na górnej sklejce), Absentią, a także z Pauliną Wójcik (zdjęcie ze świeczkami).


Jak widzicie nie od razu człowiek robi dobre zdjęcia, a uważam, że jeszcze sporo mi brakuje, muszę wiele ćwiczyć. Jeśli chodzi o moje plany fotograficzne na ten rok, to chcę podziałać bajkowo, nieco surrealistycznie. Mam w planach pojechanie i wykonanie sesji w Poznaniu, nad morzem, oraz w górach. Gdyby się udało to może i za granicą:) Chciałabym też powtórzyć publikację w magazynie. A do tego wieeele nowych twarzy... Także będzie się działo:)

A wy co sądzicie? Na jakim etapie jesteście? 
No to...do następnego postu!:)

10 comments:

  1. Tyle mnieee :D
    Cieszę się niesamowicie, że mogę brać tak czynny udział w Twoim samodoskonaleniu się <3

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja również, bo z kim jak z kim, ale z Tobą zrobiłam najwięcej ambitnych projektów <3

      Delete
  2. piękne zdjęcia! z przyjemnością obserwuję :D

    ReplyDelete
  3. Kochana, trafiłam na twojego bloga na facebooku. jestem pod wrażeniem twoich prac. Jesteś z zawodu fotografem tak? :)
    Widac ogromny postep porównując twoje fotografie z poprzednich lat do obecnego roku. Opini wyrazac nie bede, bo jesteś profesjonalistką, a ja tylko amatorką. Staram się sama uczyć od pol roku co i jak działa. Mam nadzieje ze idzie mi coraz lepiej. Chcialabym wiec zebyś wpadła na mojego bloga i rzuciła okiem. Przydadzą się jakies wskazówki, bo chciałabym sie rozwijać dalej i isc na przód. Na kurs fotograficzny obecnie mnie niestety nie stać. Mam rozumieć, że aby zrobić dobre zdjęcie w pomieszczeniu trzeba miec poprostu dobry sprzet tak? Moglabyś mi jeszcze powiedziec czym sie różni Nikon D3200 18-105 od nikona D5100 (oczywiscie jezeli wiesz)?
    Najchetnie zasypałabym cie wieloma pytaniami, ale nie chce męczyć.
    Obserwuje twojego bloga obowiązkowo! Czekam teraz na twoja opinie :)
    Pozdrawiam!

    ----Poznaj mój świat fotografii----

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie nie jestem z zawodu fotografem, to tylko moja pasja, ale kto wie... w każdym bądź razie nie kończyłam żadnej szkoły:)
      Tzn zależy co rozumiesz przez dobry sprzęt. Zapraszam do przejrzenia bloga, mam dwa posty na temat taniego domowego studia i porad jak robić zdjęcia w pomieszczeniach:) Dobrze jest mieć jasny obiektyw, z małą ogniskową, to już sporo daje. Ale warto zaopatrzyć się w żarówkę fotograficzną, albo softbox:) Właśnie w tamtych postach o tym pisze. No różnią się paroma parametrami, zależy co jest dla Ciebie ważne, ale to temat na wiadomość prywatną więc możesz pisać priv na fanpejdżu:)

      Delete
  4. piękne zdjęcia. Gratuluje talentu :)

    ReplyDelete
  5. Wzruszyłam się!!
    Musimy się w końcu spotkać! <3

    ReplyDelete
  6. Ja też skomentuje jako modelka, post jak najbardziej trafny ! :)
    Dzięki takiej postawie niwelujecie "modeleczki" .
    Dziękujemy ❤

    ReplyDelete
  7. Myślę, że 2015 będzie rekordowo przełomowe, bo WRESZCIE się spotkamy XD.

    ReplyDelete

Bezpodstawna krytyka, obrażanie oraz spam nie będą dodawane.
Dziękuję, że wyraziłeś/aś swoją opinię i zapraszam ponownie!

Focimy.pl - agregator blogów fotograficznych i wyszukiwarka zdjęć