Z tego co mi piszecie, lubicie moje gadanki a także posty porady, ogólnie na temat fotografii, współprac i tego okołofotograficznego aspektu. Dlatego dzisiaj przyszłam z postem, który jest trochę marudą, a trochę pomocą w tym jak zacząć swoją przygodę z modelingiem. Częste błędy, co mnie denerwuje, zwłaszcza w profilach na maxmodels. A że zbliżają się wakacje, będzie wysyp nowych kont na tymże portalu, jak co roku.
Przede wszystkim pomyśl, czy na pewno? Nabierz samokrytyki, dystansu do siebie. Pomyśl czy faktycznie sprawia Ci to radość, czy masz predyspozycje, czy znajomi lub inni ludzie mówią, że masz to coś. Nie zawsze bycie ładnym, wystarcza. Owszem, czasem uroda danej dziewczyny jest na tyle ciekawa, że nawet kiedy na każdym zdjęciu ma tą samą mimikę - uwierz mi znam wieeeele takich dziewczyn - to i tak fotografowie będą ją brać na zdjęcia. Jednak nie czyni to z niej wielkiej klasy modelki, bo często to jednak fotograf kształtuje wizerunek modelki.
Jeśli już postanowisz założyć konto na maxmodels - broń Cię żebyś zakładała od razu fanpage! - to załóż go zgodnie z prawdą i przede wszystkim pokorą. Nic mnie nie bawi bardziej kiedy potencjalna modelka, wrzuca same selfie z telefonu - nawet jeśli jest faktycznie ładna, ma ciekawą urodę - w opisie pisze, że chętnie komercja, że za zdjęcia nie płaci a już nie daj Boże żeby ustawiła doświadczenie średnie... Naprawdę POKORA to klucz do sukcesu. Praca nad sobą, obiektywizm i to że z początku nic nie będzie proste. Nie mam nic do tego, żeby modelkom się płaciło. Jeśli faktycznie mają wysoki poziom ekspresji oraz doświadczenie, albo projekt jest komercyjny - jasne, powinno się płacić i wcale nie mało. Ale kiedy dopiero zakładasz konto, nie masz doświadczenia, albo znajoma zrobiła Ci dziesięć zdjęć - serio, nie czyni z Ciebie to doświadczonej modelki, która może sobie żądać praw do płacenia albo wybredności.
A więc co najlepiej zrobić?
Po pierwsze przyjąć zgodnie z prawdą, że doświadczenia nie masz, napisać o tym. To żaden grzech, ale przynajmniej fotograf wie na czym stoi. W sumie jeszcze zanim założysz konto, najlepiej zrób sobie tzw polaroidy. Są to zdjęcia przedstawiające Cię bez makijażu, w prostych ubraniach jak legginsy oraz prosty przylegający top lub bluzka. Wtedy fotograf lub potencjalny zleceniodawca wie jak wyglądasz naturalnie, co można z Ciebie wycisnąć. Takie zdjęcia to podstawa i uwierz mi, u ludzi którzy w tym siedzą jakiś czas zaplusujesz, stwierdzą - aha, ma podstawy co powinna zrobić na starcie, jest zaangażowana. I nawet jeśli nie poprosisz o takie zdjęcia jakiegoś fotografa, a wykonasz je nawet sama samowyzwalaczem z aparatem na statywie - wierz mi, będzie to wyglądało tysiąc razy lepiej niż samojebki.
No dobra. Zdjęcia już zrobiłaś. Co dalej? Poszukaj dobrego fotografa i w niego zainwestuj. Tak zainwestuj. Dobry fotograf, który ma długoletnie doświadczenie i nawet bierze pieniądze za to co robi, pracuje już tyle lat, że kiedy mu powiesz, że nie masz doświadczenia, ale zapłacisz za zdjęcia pomoże Ci. Powie jak pozować, jak ustawić się do zdjęcia, być może i zadba o stylizację itd, a przede wszystkim przedstawi Cię w korzystnym świetle, bo wie jak kadrować dany typ urody. Wierz mi, da Ci to zdecydowanie więcej niż dwadzieścia sesji z fotografami, którzy nie mają żadnego doświadczenia albo piętnaście sesji na karku. Owszem, zrobią darmową sesję, ale nie mają pojęcia o tym jak Ty masz pozować, ani jak oni mają robić zdjęcia. Znam ogrom dziewczyn, które zaczynając zainwestowały w lepszego fotografa. Poza tym, że faktycznie wyniosły ze współpracy wiele cennych rad i uwag jak pozować, to dodatkowo miały ogromny odzew od innych fotografów, a bo ją focił ten i ten super fotograf, więc też bym chciał/a ją mieć w portfolio.
Pozowała, pomalowała się i ubrała : Dark Mother Divine
Założyłaś konto, wstawiłaś polaroidy i umówiłaś się na kilka sesji, ale co dalej? Czy pięć - dziesięć sesji czyni Cię już doświadczoną, która może stawiać warunki - tfp nie, najlepiej to o mnie zabiegaj, bo jesteś modelką? Nie. Wciąż Twoje doświadczenie jest znikome, a bardziej doświadczeni fotografowie mogą stawiać warunek - płać. Jeśli jednak nie chcesz płacić, a zależy Ci na współpracy z bardziej doświadczoną osobą, zaproponuj mu swój własny pomysł, wraz z możliwością załatwienia do sesji czegoś ciekawego. Często piszą do mnie modelki, które mają za sobą do dziesięciu sesji, przy czym rozmowa wygląda mniej więcej tak Podobają mi się twoje zdjęcia, może zrobimy coś razem? Mój pomysł to bajkowe zdjęcia. Ale czekam na twoje propozycje. Pomijam fakt, że określenie bajkowe foty, to nie jest pomysł. Poza tym, pisząc o takim pomyśle do fotografa, który często taki temat fotografuje, no cóż. Nie jest to zbytnio oryginalne, nie mówiąc o konkretach. Dlatego więc przemyśl to, zobacz co fotograf lubi fotografować. Lubi fotografować sesje z końmi? Zobacz co ma w portfolio a czego nie i postaraj się załatwić konia i stylizację. A może masz dostęp do fajnego wnętrza, a babcia ma fajną koronkową kieckę pasującą do wystroju? Zawsze możesz też coś wypożyczyć od stylistek lub wypożyczalni. Fotografowie nie lubią kiedy modelka przychodzi na gotowe, trzeba jej dać pomysł, ogarnąć stylizację, a dawanie samego pomysłu też do niczego nie prowadzi. Oczywiście wyjątkiem jest fakt, kiedy projekt jest fotografa i sam proponuje modelce uczestnictwo w nim i organizuje to co może do sesji. Sama również pomimo już dość sporego doświadczenia mam bardzo mało osób, do których piszę na zasadzie, że zrobiłabym coś ale nie wiem co. W zdecydowanej większości obserwuję modelkę, dopiero kiedy nasunie mi się ciekawy projekt w głowie piszę do niej, ale wraz z gotową stylizacją.
Nie bój się pytać, nie baw się w podchody. Klikasz obserwuj, obserwuj, obserwuj na maxmodels. Dajesz oceny, piszesz "ładnie tu" lub tego typu komentarze. Nie poskutkowało raz, próbujesz za tydzień. I uwierz, widać, że robisz to dla zaczepki, bo co...boisz się zapytać? Chociaż znam kilka modelek, które NIGDY nie wychodzą z inicjatywą współpracy, przez co zakończyłam osobiście kilka takich współprac, bo jest to stanowcze wywyższanie się. Napisz, najprościej w świecie, że podobają Ci się zdjęcia fotografa, że nie masz dużego doświadczenia, ale chętnie chciałabyś wziąć udział w sesji. Jeśli byłaby możliwa współpraca na zasadach tfp to jesteś w stanie zorganizować to i to, a jeśli nie to jaki jest cennik. Cena za wysoka? Nie odpowiada Ci? Grzecznie podziękuj i tyle. Wszyscy wtedy wiedzą o co chodzi.
Może w jakimś stopniu Ci pomogłam, jeśli myślisz na poważnie o modelingu, weźmiesz sobie takie porady do serca. Wiem, że zbliża się teraz okres wakacyjny i wysyp takich kont z nudów będzie ogromny, jak co roku. Chęć pokazania koleżanką, jakie to nie jesteście super, piękne i popularne, bo przecież zakładając konto na maxmodels jesteście modelkami :) Zapytacie jeszcze co z agencją. Wpierw spróbujcie swoich sił, popatrzcie co mówią fotografowie po sesji z wami, nawet wprost zapytajcie czy według nich macie predyspozycje do bycia modelką lub fotomodelką.
A więc, życzę pokory i powodzenia na tej ścieżce, bo modeling to świetna przygoda i fun, ale przede wszystkim ciężka praca.
Miłej niedzieli!
Masz 100% racji. Ja bym dodała do tego jeszcze sumienność. Ileż to razy umawiały się ze mną "modelki" na zdjęcia, a jak czekałam na umówionym miejscu to cisza...nikogo nie było, żadnych wieści, brak odpowiedzi na telefony/smsy. Jeżeli coś ważnego wypadnie i nie możesz się spotkać - powiedz o tym wcześniej! Najgorsze co może być, to nie stawianie się na umówione spotkania.
ReplyDeleteŻycie modelki nie jest proste. Ja nie potrafiłabym dostosować się w pełni do panujących warunków oraz wymogów fotografa. Czułabym się jak mysz w klatce, która nie może wykazać się kreatywnością.
ReplyDeleteMyślę, że z tego względu zostanę po przeciwnej stronie obiektywu :)
święta prawda. amen. mam nadzieje, że początkujące (i te co już trochę pozują) modelki wezmą sobie do serca twoje porady ; )
ReplyDeletehttp://ciemoszewska.blogspot.com/
Zawsze dobrze jeśli chociaż jedna osoba weźmie sobie to do serca ^_^
Delete