Thursday 26 March 2015

Tutorial: Jak pomalować się do sesji sensualnej?

Hej wszystkim!


Dzisiaj mini poradnik i tutorial jak pomalować się do sesji sensualnych. Fotografuję nie tylko modelki, zdarza mi się również fotografować dziewczyny, które chcą prywatne sesje, często dla chłopaka. Najczęściej ich wybór pada na zdjęcia sensualne. Sesja sensualna najczęściej opiera się na zasadzie naturalności. Minimum - lub wcale - makijażu, skromne domowe ubranie, np bielizna, koszulka nocna, z ewentualnym narzuceniem na siebie swetra, koszuli, czasami spodenki i koszula. Tak troszkę po domowemu, ale kobieco. Jednak największy problem dziewczyny zawsze mają z makijażem. Jedne przychodzą bez niego, bo nie wiedzą co zrobić, a inne z kolei przychodzą w bardzo mocnym-czarne smoky eye, chociaż pisałam, żeby zrobiły delikatnie przydymione.



No więc stało się. Umówiłyście się na sesję sensualną, wizażystki nie będzie i co zrobić? Z makijażu oczywiście można zrezygnować całkiem, ale niestety nie każda z nas ma idealną cerę, czy mocno widoczne rzęsy - niestety, ale to co często widoczne na żywo niekoniecznie jest widoczne potem na zdjęciu. Stąd też najlepiej w przypadku robienia makijażu, nałożyć jak najmniej podkładu - jeśli koniecznie chcecie go użyć, wykonturować lekko policzki, a na oczach postawić na tusz i jedynie naturalne - chłodne i matowe(!) - kolory jak brązy, beże, ewentualnie szarości i odrobina czerni. I to wszystko. Żadne eyelinery, żadne smoky eye. Przy bardziej kobiecych kadrach - seksownej bieliźnie można dorzucić jeszcze czerwone usta. 

Także przedstawię Wam jedną z opcji takiego naprawdę prostego makijażu, który dobrze się sprawdza przy tego typu zdjęciach. Głównym można by rzec "sponsorem" tego makijażu będzie Verona Cosmetics, od której to do makijażu użyłam cienie, tusz oraz piękny czerwony błyszczyk


Może najpierw jaki jest efekt takiego makijażu. Uprzedzam, że naprawdę jest to delikatny makijaż, bo o taki w tego typu zdjęciach chodzi. Pamiętajcie również, że aparat widzi trochę inaczej, więc czasami trzeba ciut więcej dodać cieni żeby było je widać. Jako podkład zastosowałam swój ukochany Revlon ColorStay.

Jak dla mnie zdecydowanie lepiej, oko nabrało głębi, a nie jest wcale mocno pomalowane. Gdyby ktoś pytał na oczach mam soczewki od Klenspop, które jak już Wam pisałam w poście, są naprawdę naturalne i wyglądają świetnie!:)

No to po nałożeniu podkładu zabieramy się za robienie makijażu. Najpierw nakładanie najjaśniejszego cienia, na całą powiekę oraz łuk brwiowy, co pozwoli nam rozjaśnić oko i dać bazę pod kolejne kolory-będą mocniejsze.

Kolejnym krokiem jest położenie dwójki na środku ruchomej powieki i jej roztarcie pędzelkiem w stronę obu kącików tak, aby najwięcej pigmentu było skoncentrowanego na środku powieki. Dalej mieszam trójkę i czwórkę ze sobą i nakładam w kąciku oka rozcierając ciut nad ruchomą powieką, dobierając trójkę i rozcierając cieńszym pędzelkiem w załamaniu powieki. - wybaczcie, że nie jest to lepiej ukazane, ale miałam jakieś dziwne problemy z aparatem/światłem i nie wychwytywał dobrze cieni na oku:(

W kolejnym kroku wybieram cieniutki pędzelek i używając czwórki zaznaczam dolną powiekę tuż przy linii rzęs na długości od kącika zewnętrznego do mniej więcej źrenicy. To samo robię z górną powieką.

Ostatnim krokiem w makijażu oka jest wytuszowanie rzęs. Ja mam dość ciemne rzęsy naturalnie, ale są osoby, u których praktycznie ich nie widać na żywo, a co mówić o zdjęciach, a więc nawet jeśli zdecydujecie się na brak makijażu to użyjcie chociaż tuszu - oczywiście naturalnego, a nie takiego co tylko porobi Wam odnóża pająka :) Przestrzegam też przed zostawieniem 'surowego' oka, z jedynym baaaardzo mocnym wytuszowaniem rzęs. Czasami zdarzały mi się takie dziewczyny, a uwierzcie, wygląda to na takich zdjęciach koszmarnie...

Ogólnie rzecz biorąc uwielbiam ten tusz, chociaż tutaj skleił mi trochę rzęsy, czego nie zauważyłam - niestety w tych soczewkach z bliska nie zawsze widzę wyraźnie stąd tego nie zauważyłam. Ale możecie zobaczyć jak fajnie zaakcentował chociażby dolną linię rzęs. 

Ostatnim krokiem zostało wykonturowanie twarzy jeśli tak jak ja macie nieco 'pyzatą';)


No i włala! Naturalny make-up gotowy! Chętnie zrobiłabym dla Was bardziej ambitny makijaż, ale kto wie jeśli się Wam ten prosty tutorial spodoba to może i zrobię jakiś bardziej zaawansowany makijaż? Zdaję sobie sprawę, że makijaż jest dość prosty, nic odkrywczego, ale naprawdę masa dziewczyn ma problem z tym jak się umalować do takiej sesji, a jak wspominałam taki wygląda sto razy lepiej od mocnego smoky eye, które nie pasuje do jasnej bielizny i zakolanówek... Przy okazji mogłyście zobaczyć jak kosmetyki od Verony się spisują i że ów paletka jest naprawdę dobra do tego typu makijaży i zajmuje mało miejsca, bo nie potrzeba 4 różnych cieni:) Dodatkowo kolor numer cztery jest naprawdę dobry do poprawiania brwi! 

A oto kilka zdjęć jak prezentuje się makijaż w praktyce. Pozowałam wyjątkowo ja, ale zdjęcia są ze statywu i samowyzwalacza, więc nie są one mocno artystyczne...:) Dałam również kadry z czerwonym wspomnianym błyszczykiem, ale pamiętajcie dobry jest głównie dla dziewczyn z pełnymi ustami, ja mam je niestety za wąskie, ale kolor mnie urzekł!







Co sądzicie? O zdjęciach i makijażu?:) Chcecie takich więcej? Porad dotyczących wybrania się na sesję do fotografa, tutoriali makijażowych - ale tym razem coś bardziej ambitnego...? :)

Do następnego!

Tuesday 17 March 2015

"Sense and Sensibility"

Hej!

Dzisiaj przyszłam do Was z dość lekką i naturalną sesją, która miała miejsce jakiś czas temu. Podczas tych zdjęć modelowała Ania i była to nasza druga sesja - i mam nadzieję, że nie ostatnia. Lubię urodę Ani, jej piegi, włosy, zdjęcia są w 100% naturalne i prawdziwe:) Dziś przenosimy Was w klimat można by powiedzieć Rozważnej i romantycznej









Zdjęcia wykonałam w tym samym miejscu co przy okazji zdjęć z wcześniejszego postu, ale jak widzicie klimat zdjęć jest zdecydowanie inny...:) Które zdjęcie podoba Wam się najbardziej? Ktoś powiedział, że jest ów sesja jest poniżej poziomu, ja się z tym nie zgadzam, a rzadko zdjęcia, do których wracam mi się wciąż podobają, a tutaj tak jest:)

Niedługo będzie parę postów recenzji, więc bądźcie czujni!

Saturday 7 March 2015

Something dark with Lulu

Hi guys!

Today I have for You photos from the last photoshoot with my Lulu <3 We took photos with outfit on Lulu's blog. I think that Lulu have a nice taste and You like it. So if You want see more details of this outfit, please go on her blog.

Dzisiaj przyszłam do Was z szybkim postem ze zdjęciami z naszej ostatniej sesji z Lulu. Tym razem nie robiłyśmy konkretnego projektu sesji zdjęciowej, a zrobiłyśmy po prostu foty ze stylizacją na jej bloga. Lubię styl Basi, uważam, że Wam też się spodoba. Jeśli chcecie zobaczyć więcej szczegółów stylizacji, oraz co gdzie kupiła serdecznie zapraszam na jej bloga!











I jak zwykle-które ze zdjęć podoba Wam się najbardziej?:)
Z tych co znają nasze wcześniejsze sesje, co myślicie o Lulu w czerni?:D Mnie osobiście dziwnie bez kolorków u niej, ale ładnemu we wszystkim ładnie tak czy tak!
So, what do You think about these photos? Which is Your favourite? And if You remember our cooperates what do You think about Lulu with black hair?:)

Do następnego!
See You soon.

Wednesday 4 March 2015

Sensual with Julia Wajnert

Cześć!

          Dzisiaj przyszłam do Was z klimatem zdjęć, który nonstop chodzi mi po głowie. Są to jak widać zdjęcia sensualne, dość proste, z delikatnym makijażem. Jakoś ostatnio wszystko co klimatyczne, sensualne i eteryczne do mnie przemawia, więc pojawi się pewnie sporo takich ujęć:) Sesja z Julią jest dość spontaniczna. Dałam ogłoszenie na facebooku. Nic konkretnego, po prostu sensuale. Spośród zgłoszeń wybrałam właśnie Julię, gdyż jak dla mnie ma cudowną urodę zapadającą w pamięć. Ogółem fajna z niej kobitka! No więc nie przedłużając, zapraszam do obejrzenia efektów.
















Dawno mi tak dużo fajnych kadrów z sesji mieszkaniowej nie wyszło, zwłaszcza, że nie wiedziałyśmy do końca z Julią co będziemy robić:) Współpracę jak najbardziej zaliczam do jednej z bardziej udanych i mam nadzieję, że się jeszcze nie raz spotkamy! 

Moimi zdecydowanymi faworytami są pierwsze, te przy oknie, oraz drugie, czwarte i ostatnie z tych na podłodze. A Wasze?:)
Focimy.pl - agregator blogów fotograficznych i wyszukiwarka zdjęć